Akordeonisty obertas siarczysty
muzyka i słowa:
Jarosław Jaromi Drażewski
A ja jestem super akordeonista
Mogę zagrać bluesa, mogę zagrać twista
Gram ja ręką lewą, gram ja ręką prawą
Publika szaleje, no i bije brawo
A nasz perkusista grać rady nie daje
Pała się zacina bo nie umył jajek
Rytm się mu kiełbasi więc nie gra solówek
By nas nie narażać na zgubę zelówek
A nasz harmonijkarz raz ciągnie, raz dmucha
I głupio się śmieje od ucha do ucha
Raz powietrze spuszcza, to znów się nadyma
Myśli że jest cwaniak i udaje szplina
Nasz basista jest jak barszcz bez wkładki cienki
Choć ma grube struny, to gra cienkie dźwięki
A gdy raz solówkę zagrał jak należy
To później na palcach miał pełno pęcherzy
A nasz gitarzysta jest jak nawiedzony
Zagra cztery dźwięki i zadowolony
A gdy czasem musi zagrać dźwięków osiem
Bierze go cholera i ma muchy w nosie
A ja jestem super akordeonistą
Gram ładne melodie, ślicznie, pięknie, czysto
Cudnie więc zakańczam obertas siarczysty
Należą się brawa - to fakt oczywisty
Wszelkie prawa zastrzeżone. ZAiKS
Ten utwór zamieszczony jest na płycie:
CD - Blues Flowers - "Smacznego!"
na której zaśpiewał go Henryk Szopiński