Johnny zamulony
muzyka i słowa:
Jarosław Jaromi Drażewski
Kiedy¶ przyszedł do mnie Johnny, był on raczej zamulony
Jaki¶ czas był już bez żony, w moj± stronę robił skłony
Gdyż mi mówił że jest skłonny, lecz był raczej monotonny
Wpu¶cił go mój pies obronny, gdyż był Johnny nieprzytomny
Taki Johnny zamulony, taki Johnny zamulony
Taki Johnny zamulony, taki Johnny zamulony
Jego twarz była plamista, oddech mu przez nozdrza ¶wistał
Był potrzebny mu dentysta, lecz chciał ze mn± tańczyć twista
Mówił że jest nakręcony, lecz był mętny i stracony
Jakby żarł wył±cznie glony, zawsze był Ľle ogolony
Taki Johnny zamulony, taki Johnny zamulony
Taki Johnny zamulony, taki Johnny zamulony
Dzi¶ już Johnny mieszka w niebie, byłam nawet na pogrzebie
Może stracił wiarę w siebie, lecz zostanie w moim ¶piewie
Nawet listu nie zostawił, ciachn±ł żyłę, się wykrwawił
Nie chciał żyć wci±ż na minusie, lecz zostanie w moim bluesie
Taki Johnny zamulony, taki Johnny zamulony
Taki Johnny zamulony, taki Johnny zamulony
Wszelkie prawa zastrzeżone. ZAiKS
Ten utwór zamieszczony jest na płycie:
CD - Blues Flowers - "bluesmenty"
na której za¶piewał go Magda Piskorczyk