Limeryków o Cielaku ciąg dalszy
muzyka i słowa:
Jarosław Jaromi Drażewski
Ma dziś Cielak dziewczynę z Bydgoszczy
Co ją jakiś fryzjer na rudo ostrzygł
Ona ma na imę Ola
Skacze na bungee bez parasola
Gdybym tak skoczył to już by ze mnie był nieboszczyk
Grał raz Cielak w konkursie harmonijkarzy
Który to konkurs raz w Bydgoszczy się przydarzył
Szatkownica i drylownica
I do sałaty suszarnica
To nagrody które dostał i o których marzył
Grał raz Cielak z Wyrzyska w Szulerach
W garniturze gdyż ta kapela tak się ubiera
Ale krótko - gdyż się stało
Że duuuużo przytyło jego ciało
I do garnituru już nie pasowało przez co go naszła radość szczera
Cielak z Magdą Piskorczyk grał nieco dłużej
Lecz nie leżało to w jego naturze
Bo co tonację wymyślała
To Cielaka twarz szarzała
Tonację jaką trudno nieraz nawet znaleźć na klawiaturze
A ja czyli Jaromi z Kościana
Wprost uwielbiam grę Cielaka tego szatana
Bo na harmoszce tak gada
Że kopara opada
I żeby nie słuchać jego gry z przyjemnością - to jest normalnie zdrada
Wszelkie prawa zastrzeżone. ZAiKS
Ten utwór zamieszczony jest na płycie:
CD - Blues Flowers - "Smacznego!"
na której zaśpiewał go Jaromi Drażewski