Raz gonił Cielak Kunę po lesie
muzyka i słowa: Jarosław Jaromi Drażewski
Raz gonił Cielak kunę po lesie
Raz gonił Cielak kunę po lesie
Że aż się normalnie - po lesie echo niesie
Że aż się normalnie - po lesie echo niesie
Byście wy widzieli jak jej jęzor zwisał
Byście wy widzieli jak jej jęzor zwisał
A Cielak gonił Kunę - normalnie - jakby pies gonił lisa
A Cielak gonił Kunę - normalnie - jakby pies gonił lisa
A Cielak wtedy nie miał wcale brzucha
A Cielak wtedy nie miał wcale brzucha
Więc nie była z niego aerodynamiczna opływowa klucha
Więc nie była z niego aerodynamiczna opływowa klucha
A mimo to zmieniał kierunki jak UFO
A mimo to zmieniał kierunki jak UFO
Normalnie tak jak by miał opływowe brzucho
Normalnie tak jak by miał opływowe brzucho
Ale wredna Kuna się złapać nie dała
Ale wredna Kuna się złapać nie dała
Mimo że sobie szybko bateryjki wyczerpała
Mimo że sobie szybko bateryjki wyczerpała
A mimo to Cielak był wolniejszy od niej
A mimo to Cielak był wolniejszy od niej
Bo mu się kurde - w maliny - zaplątały spodnie
Bo mu się kurde - w maliny - zaplątały spodnie
Raz gonił Cielak kunę po polanie
Raz gonił Cielak kunę po polanie
A wredna kuna - kurde - no nawet nie stanie
A wredna kuna - kurde - no nawet nie stanie
Wszelkie prawa zastrzeżone. ZAiKS
Ten utwór zamieszczony jest na płycie:
SP - Cielak & Jaromi - "Maślunka blues"
na której zaśpiewał go Jaromi Drażewski